Strony

niedziela, 5 stycznia 2014

♥10 Co znalazłam pod choinką 2013?

Hej Kochani!

Daawno temu obiecałam Wam już, że pojawi się post z rzeczami, które dostałam na święta, ze wszystkich prezentów jestem mega zadowolona i w tym roku Mikołaj bardzo się postarał i wiedział co chcę, a więc przejdźmy do pokazywania ;).
Pierwszą rzeczą, jaką chcę Wam pokazać jest paletka ze Sleek'a o nazwie "oh naturel", makijaże wykonuje się nią genialnie, super pigmentacja i głębokość kolorów, dzięki niej można wykonać makijaż dzienny, jak i wieczorowy, jeśli jej jeszcze nie znacie, to serdecznie polecam!
Kolejną rzeczą, którą znalazłam pod choinką jest zestaw z "Pupy", nie zraźcie się nazwą, jest to genialna marka, i zachęcam do wypróbowania niektórych kosmetyków, szczególnie namawiam do zestawu kredka+tusz, tusz jest wprost idealny, świetnie rozdziela, pogrubia i wydłuża rzęsy, najlepszy tusz jakiego używałam, kredkę również będę zachwalać, bo jest po prostu genialna! Można nią robić super czarne kreski, nie rozmazuje się, łatwo, precyzyjnie się nią posługuje.
 Kolejnie są 2 pędzle : Hakuro H50S, do podkładu i pudru, oraz H74 do blendowania, oba pędzle są genialne, mają super mięciutkie włosie, nie odkształca się, jednym pędzelkiem (h74) potrafimy (przynajmniej ja :D) wykonać cały makijaż oka, jest genialny i naprawdę Wam polecam jeśli chcecie wydać tylko na jeden pędzel. Jeśli chodzi o h50s, to bardzo precyzyjny pędzel, którym łatwo się nadkłada podkład, jak i puder, warto w niego zainwestować :).
Pamiętacie jak Wam wspominałam o woskach z YK? Są wprost genialne, ja dostałam w 5 zapachach: fireside treats, salted caramel, champaca bloosom, clean cotton, season of peace. Wszystkie pachną przepięknie i długo się utrzymują w pokoju.

Mikołaj wiedział, że lubię czytać książki, więc sprawił mi "mini lampeczkę do poduszki", przyczepiacie ją do książki i cieszycie się światłem w ciemnym pociągu, podczas nocy, czy gdziekolwiek :). Możecie ją kupić w Tchibo.
Następnym zestawem, są kosmetyki z L'occitane, w skład wchodzi olejek pod prysznic, krem do rąk (który kocham) i mydełko, to wszystko pachnie, intensywnym, słodkim migdałkiem.

 Dostałam również dwie książki, które mogliście zobaczyć na mojej świątecznej wishliście, jedną z nich już przeczytałam, czyli Charlie, serdecznie Wam polecam (!) oraz PLL, niestety Mikołaj troszkę się pomylił i zamiast 1 części, kupił mi aż 7 ;). Ale to nic, przynajmniej motywuje mnie do przeczytania i kupna pozostałych :).
Następnie jest megasupergenialnyiciepły sweter! Sięga mi za pupę, więc spokojnie mogę nosić go z legginsami, nawet nie wiecie jak ciepło mi jest, gdy go założę! Pochodzi (chyba) z C&A.

Szuru, szuru, szczoteczkę Oral B codziennie zęby myję, nic się nie zrymowało, ale to nic! Od kiedy ją dostałam nie wyobrażam sobie myć zębów jakąkolwiek inną szczoteczkę! Jest po prostu genialna, i super czyści zęby, ma również wbudowany 2-minutowy timer.


I ostatnimi 3 rzeczami jest: mgiełka z B&BW o zapachu "dark kiss", który pachnie geeenialnie, słodko-kwiatowy zapach, super odzwierciedla moją "duszę", kolejnie mydełko z Douglassa o zapachu vanilla, no niestety wanilią mi to nie pachnie, ale na pewno miło mi się będzie z niego korzystało i.. patrzcie na t opakowanie! I już ostatnią, ostatnią jest opakowanie na nasze klucze, super sprawa, bo nie będziemy musieli szukać ich po całej torbie :).

I to już wszystko! Wiadomo, że pieniędzy, czy bielizny nie będę Wam pokazywała, natomiast i takie rzeczy dostałam na Święta. A Wy co dostaliście? Napiszcie mi pod spodem, albo zróbcie odpowiedź do mojego postu :).
Buziaki!♥

2 komentarze:

  1. wow! naprawdę świetne prezenty! i piękne kwiaty! :-)
    buziaki

    http://neffii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :). Mnie również się bardzo podobają.
      Buziaki! :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :).
Zawsze się odwdzięczam :).