Strony

piątek, 27 grudnia 2013

♥9 Nothing to say.

Hej Kochani!
Jak spędziliście dzisiejszy dzień? Ja typowo leniwie, chociaż... nie do końca :D. Zacznijmy od tego, że wstałam o 11, zjadłam śniadanko, obejrzałam nowe filmiki na yt i niestety z bólem serca muszę to stwierdzić skończyłam książkę Charlie Stephen'a Chobysky'ego, tak, dobrze myślicie, tą, co chciałam na święta ;). Tak jak obiecałam post z prezentami świątecznymi na pewno się pojawi, myślę jednak, że po nowym roku, kiedy będę miała cyfrówkę, następnie ok.13 zaczęłam się szykować do wyjścia, i o 14 wyjechałyśmy do Warszawy, naprawdę miło spędzony dzień, zahaczyłyśmy o outlet Terranov'y, kupiłam 2 przydatne wg mnie rzeczy, które będziecie mogły zobaczyć na końcówce posta. Lecę zaraz obejrzeć jakiś film, macie jakiś do polecenia? Podczas przerwy świątecznej straaaaasznie się rozleniwiłam, powinnam zamiast siedzieć pod kołdrą i oglądać filmy, to uczyć się, niestety to pierwsze zwycięża :(, a Wy macie coś do zrobienia i odciągacie to w nieskończoność? Znam ten ból. Na szczęście zostało jeszcze trochę dni i mogę nadrobić to lenistwo. Postaram się podczas tej przerwy pisać codziennie, jak na razie mi się to udaje, zobaczymy jak pójdzie dalej. Chciałam Wam jeszcze raz podziękować, bo od mojego wczorajszego posta odwiedziło mnie ponad 100 osób! Jestem mega szczęśliwa i mam nadzieję, tak jak pisałam we wczorajszym poście, że ta liczba będzie dalej rosnąć. A tymczasem żegnam Was i zapraszam do oglądania zdjęć ;).


Pierwszą rzeczą jest torebka, niestety na zdjęciu nie wyszła tak, jakbym chciała, w rzeczywistości jest o wieeeeeele ładniejsza, niestety aparat robi swoje... Kupiłam ją z myślą o szkole, często mam dni, kiedy mam tylko w-f, zaj. art i godzinę wychowawczą, wtedy potrzebuję mniejszą torebkę, gdzie mogę zapakować tylko najpotrzebniejsze rzeczy. W środku ma jedną kieszonkę zapinaną i dwie na telefon, posiada też jedną zapinaną z tyłu. 

Posiada również długi pasek, z którym będę chodzić, bo mi tak duużo wygodniej.
Początkowo kosztowała 129,90, mi udało ją się kupić za 54,90.
 Jest naprawdę pakowna, wbrew pozorom ;)
Kolejną rzeczą jest pasek, potrzebowałam do zwykłych, czarnych spodni, wzięłam pierwszy, lepszy i szczerze mówiąc, na prawdę mi się podoba! A Wam?
Kosztował on 9,90, więc żal było nie wziąć. 
To już wszystko, jak podobały Wam się moje mini zakupy?

Tymczasem lecę, poczytać książkę, a póżniej obejrzę film i .. chyba będzie to "Kupiliśmy zoo".

                                                   TAK!♥
                                               Buziaki!

10 komentarzy:

  1. ja dzisiaj poświątecznie widziałam się z chłopakiem w końcu :) śliczna torebka <3
    noemisoul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję serdecznie za komentarz i obserwację, również obserwuję <3
    promocje działają na mnie nie najlepiej- kiedy widzę aż taką przecenę na torebce, kupuję bez zastanowienia, choć pewnie gdyby od początku cena tyle właśnie wynosiła, miałabym obiekcje. Ale cóż, 'jeej, kosztowała dwie stówy, teraz kosztuje 50 zł, MUSZĘ JĄ MIEĆ.' .
    Tym sposobem moje kieszonkowe parują w zastraszającym tempie :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha, u mnie dokładanie to samo! Jak widzę jakąś przecenę tym bardziej taką dużą, to ja to po prostu "muszę kupić" :D.
      buziaki!

      Usuń
  3. Świetne! *.*

    Obserwujemy? :) Ja już obserwuje :*:
    http://foxyblogrevelation.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :).
      pewnie, ja też już zaobserwowałam :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :).
Zawsze się odwdzięczam :).