Strony

wtorek, 1 lipca 2014

Wróciłam! :)

Hej wszystkim! 
Postanowiłam wrócić do blogowania, nie pisałam prawie 5 miesięcy. Jest to dla mnie bardzo długi okres czasu i wiem, że mogłam wygospodarować to parę minut na napisanie posta, ale niestety miałam strasznie dużo nauki i nie za bardzo mi się chciało. Kto ma kalendarz, bądź też nie ten  wie, że zaczęły się wakacje! Dlatego też będę miała więcej czasu na pisanie notek. Być może zauważyliście, że zmieniłam wygląd bloga. Mam nadzieję, że na lepsze. Mi osobiście bardzo się podoba i jest o niebo lepszy od poprzedniego. Jeśli chodzi o moje plany wakacyjne, to 8 czerwca wyjeżdżam na obóz, postaram się zrobić posty w zapasie, więc spokojnie, wracam 22, a potem myślę, że będę miała czas dla siebie i przyjaciół :).

Buziaki, Julia :)

czwartek, 13 lutego 2014

Przepis na pyszne i zdrowe śniadanie! :)

HEJKA :)
Dzisiaj mam dla Was pomysł na pyyyszne śniadanko, może ono być dla odchudzających się, ale nie tylko :). Jest super mega proste, sycące i co najważniejsze - pyszne!

Bierzemy banana i jabłko, mogą to być inne owoce np. banan z kiwi/truskawkami/wiśniami wszystkie te owoce wypróbowałam i wszystkie smakuję przepysznie, ja akurat miałam dzisiaj tylko takie, więc i takie poszły w ruch ;). Dodatkowo musli - serdecznie Wam polecam to z Carrefour'a jest naprawdę pyszne!
Następnie obieramy i kroimy w kostkę owoce, wkładamy do blendera i dodajemy mleka, ja dodałam 2,0%.
Blendujemy!
Następnie posypujemy musli i gotowe!
Ja sobie do tego jeszcze przygotowałam herbatę, żeby wystygła, bo nie lubię pić ciepłych herbat :D.

Lubicie takie śniadania? Buziaki!

sobota, 8 lutego 2014

DIY #2 Zdjęcia z kalendarza

Hejka! :)
Dzisiaj już drugi pomysł DIY, jak wiecie ja bardzo lubię robić takie rzeczy, więc postanowiłam się z Wami dzisiaj tym podzielić. Pomysł jest straaaaaaaaaaasznie prosty, ale mam nadzieję, że Wam się spodoba :).

Miałam stary kalendarz z 2013 r. chciałam go wyrzucić, ale moja babcia podsunęła mi pomysł, żebym te zdjęcia wycięła i tak też zrobiłam :).
Ok! Kiedy już wytniemy nic nam nie pozostało do roboty jak tylko przykleić je na ścianę.

Moje sposoby&metody na naukę! :)

 HEJOOOOOO :)

Nauka, dziwnie pisać o niej notkę, kiedy mamy weekend, no ale cóż :D. Dzisiaj przedstawię Wam parę metod, które sama stosuję i które naprawdę mi pomagają. W tym roku naprawdę podciągnęłam się w nauce i traktuję to jako coś poważnego, bo jak wiadomo - uczymy się tylko i wyłączna dla siebie, nie dla mamy, taty, nauczycieli itd. Dużo osób mówi, że chce mieć świetną pracę, będzie kąpać się w pieniądzach, ale nie przykłada się w ogóle do nauki, hmm... zobaczymy za parę lat :)

Przede wszystkim, kiedy mam się uczyć wybieram coś wygodnego - nie byłabym wstanie siedzieć w obcisłych spodniach i bluzce, po prostu nie mogłabym się zrelaksować.
Kiedy jest mi już wygodnie przelewam wszystkie moje myśli na papier, co muszę zrobić, posprzątać itd. właśnie przed nauką wykonuję te czynności, po to, by mieć "czysty umysł", ważne też dla mnie jest, żebym miała porządek, nie jestem w stanie się skupić na nauce, kiedy widzę, że mam nieposkładane pranie, czy nieodkurzony pokój.
Kiedy zrobiłam już wszystko, co musiałam, wtedy zasiadam i zapisuję czego konkretnie muszę się nauczyć i jakie ćwiczenia odrobić - to naprawdę pomaga, bo nie musicie ciągle pamiętać  tym, co musicie zrobić.
Świeże powietrze, muszę mieć do niego dostęp, po prostu lepiej mi się wtedy pracuje i Wam również to polecam :).
Nie wiem, jak Wy, ale uwielbiam, kiedy coś mi ładnie pachnie, wtedy się relaksuję miłym zapachem i nauka szybciej mi się wbija do głowy.
 Muzyka - może nie przy nauce, natomiast przy odrabianiu lekcji, to naprawdę fajny umilacz czasu, podśpiewuję sobie odrabiając lekcje, dzięki czemu czas szybciej mi mija i nie czuje znudzenia.
Wygodne miejsce do nauki, muszę mieć wygodę podczas nauki, dlatego, że wtedy wygodnie jest mi coś powtarzać, czy uczyć się czegoś na pamięć :).
Ok! Kiedy jesteśmy już przebrane, mamy pachnąco i wygodnie, to czas zacząć się uczyć! Tutaj mam matematykę. Ja uczę się w ten sposób, że rozwiązuję wieeele przykładów z książki, czy te, które już robiliśmy już w szkole, a później sprawdzam, czy mam dobrze, to naprawdę pomaga.
Jeśli chodzi o takie przedmioty jak geografia, biologia, chemia itp. po prostu robię ćwiczenia a później powtarzam sobie, jeszcze raz jakieś definicje itd.

Okej kochani, to już wszystkie moje sposoby, mam nadzieję, że post Wam się spodobał :). Buziaki!
Napiszcie jakie są Wasze sposoby na naukę :)

piątek, 7 lutego 2014

DIY #1 Motyle wylatujące z okna

Hej!
Naprawdę straaaaaaaaaaaaaaasznie Was przepraszam, że zaniedbałam tak bloga, nie miałam siły czasu, a nawet chęci, ale obiecuję Wam, że to się poprawi, dlatego, że mam dla Was kilka fajnych pomysłów na notki.

Z pewnością pamiętacie moje projekty DIY, które chcę wykonać dla Was, dlatego w dzisiejszym poście zobaczycie DIY: Motyle, które wylatują ze ściany :). Pisaliście mi, że bardzo chcecie coś takiego zobaczyć, a ja chciałam coś takiego zrobić, więc przy okazji cykałam fotki :).
Ostrzegam jednak, jest to baardzo pracochłonne, nie widać tego po zdjęciach, natomiast samo robienie zajęło mi 2 dni, czyli w sumie ok. 5-6 godzin obrysowywania, wycinania i naklejania.

1. Krok pierwszy: Przygotujcie sobie arkusz w kolorze jakim chcecie, aby Wasze motyle były, ja mam czarny w rozmiarze A1, możecie go kupić w sklepie papierniczym ja swój kupiłam za 2,50, następnie klej, nożyczki, ołówek i tektura. To wszystko, co nam będzie potrzebne :).

2. Krok drugi: Na tekturze obrysowujemy kształt naszych motyli, ja miałam 3 - mały, średni i duży, następnie je wycinamy.

3.Krok trzeci: Kiedy mamy już nasze szablony, nie pozostaje nam nic do roboty jak obrysowywanie naszych motyli na arkuszu, wycięcie ich i przyklejenie na ścianę. Ja skrzydełka lekko odgięłam, przez co zyskałam bardzo fajny efekt 3D.

Gotowe! :) Tak prezentuje się gotowa ściana, myślę, że efekt jest naprawdę fajny, mi i mojej rodzinie naprawdę się podoba. Zachęcam Was do zrobienia czegoś takiego, bo efekt jest super.

Buziaki!

wtorek, 4 lutego 2014

♥ Kosmetyczni ulubieńcy miesiąca!

Hej! :)
Dzisiaj przygotowałam dla Was kosmetycznych ulubieńców, jeszcze nigdy takiego posta nie robiłam, więc mam nadzieję, że się Wam spodoba. Dzisiaj będę mówić głównie o pielęgnacji, ale znajdzie się też jeden kosmetyk kolorowy.

Zacznę od kolorówki. Mowa o szmince z Celii, którą chyba już każdy zna, ja mam w kolorze 602, jest naprawdę genialna, daje lekki różowo-brązowy kolor, dodatkowo super nawilża. Nie trzyma się nie wiadomo ile, ale mi to pasuje. Kupicie ją w mniejszych drogeriach za ok.11 zł.

Szampon z Timotei, który ma za zadanie sprawić, by nasze włosy się błyszczały przez caały czas ;). Na początku nie byłam przekonana co do tego szamponu, jednak po kilku myciach zauważyłam, że jest naprawdę świetny, rzadko zdarza się tak, żeby jakiś szampon mnie zachwycił na tyle, bym o nim mówiła, nasze włosy po umyciu stają się sypkie, gładkie i faktycznie lśniące. Możecie go kupić w Rossmanie za 9-12 zł.

Żel do twarzy z Garniera. Kupiłam go, bo chciałam jakiś lekki, odświeżający żel. Działa naprawdę fajnie, bo zawiera mentol, ja uwielbiam takie żele, dlatego, że kiedy wstaję rano lubię sobie ostro odświeżyć twarz, żebym się obudziła, a ten właśnie tak dział, plus za pompkę. Dostępny w Biedronce za 12 zł.

Tusz do rzęs z Pupy, który dostałam na święta. Ja z natury mam rzęsy dość gęste i długie, ten tusz ma naprawdę ogromną szczoteczkę, ale mi to nie przeszkadza. Daje naprawdę piękny efekt - długich, rozdzielonych, czarnych rzęs. Jeśli macie podobne rzęsy, to naprawdę Wam go polecam. Spróbuję niedługo zrobić test tego tuszu, to będziecie mogli się przekonać jak wygląda. Możecie go kupić w Douglasie, za ile to nie wiem, bo tak jak już wiecie dostałam go w prezencie.

I kochani jak widzicie tych kosmetyków nie ma za wiele, bo tylko te, które Wam pokazałam naprawdę polubiłam. Buziaki!

A jakie są Wasze ulubione kosmetyki miesiąca? Napiszcie, chętnie poczytam :)


poniedziałek, 3 lutego 2014

♥28 Moje ulubione seriale!

Hej Kochani!
Przepraszam Was, że tak długo nie pisałam, nie miałam po prostu weny, a jak się jej nie ma, to po co pisać na siłę? Zawsze wychodziłam z takiego założenia.
Dzisiaj lekka i przyjemna tematyka :D. Mianowicie kilka słów o moich ulubionych serialach, nie obejrzałam ich dużo, jednak te, które naprawdę mi się spodobały zapadły w mojej pamięci i co jakiś czas do nich wracam, by móc obejrzeć je ponownie, no i oczywiście rozsyłam wszystkim moim znajomym linki do serialu, by mogli się cieszyć fajnie spędzonym czasem :D.
OSTRZEGAM JEDNAK! Nie odpowiadam za skargi dotyczące uzależnienia i nicnierobieniazpowoduserialu, ja za to nie odpowiadam, dlatego jesteście w pełni za to odpowiedzialni! ;)

1.El Barco

Na pewno znacie boskiego Urlica z "Trzy metry nad niebem" - zachwycona tym filmem zaczęłam szukać z nim dalszych filmów z jego udziałem i tak znalazłam serial "El Barco", z początku myślałam, że mi się nie spodoba, jednak po kilku odcinkach tak się wciągnęłam, że nie mogłam się odciągnąć :D.

2.The Walking Dead

Serial z pewnością nie dla osób o słabych nerwach :). Nie polecam oglądać po nocy, bo nieźle może wystraszyć, kiedy przed oczami wyskakuje Ci zombie, które chce Cię zabić :D. Jak pewnie skojarzyliście po tytule serial opowiada o zombie i oczywiście o ludziach, którzy przetrwali tę chorobę, pokazane są ich relacje i codzienne zmagania z nowymi przeszkodami. Polecam!

3.The Fosters

Tak jak poprzednik nie był dla wszystkich, tak ten serial jest z pewnością dla każdego! Przyjemny, lekki na wieczór, bez większych "problemów". Serial opowiada o rodzinie - 2 lesbijkach, które wychowują 3 dzieci, zmienia się wszystko, kiedy do ich domu wkracza 16-letnia Callie ze swoim bratem. Naprawdę warto obejrzeć.

4.Pamiętniki Wampirów

Chyba nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała Wam o moim ulubionym serialu! Z pewnością jest to mój ulubieniec wszech czasów! Chyba nie muszę Wam przedstawiać fabuły, bo na pewno wiecie, że opowiada on o życiu pewnej dziewczyny - Eleny, która pewnego dnia poznaje wampira - Stefana, oraz jego brata - Damona, tutaj zaczynają się schody i coraz to nowsze sekrety :). Gorąco Wam polecam!

5.Skins

Fakt faktem, że jest to serial o zdemoralizowanej młodzieży, niemniej jednak bardzo mi się podobał, swego czasu był on moim ulubionym, dlatego bardzo go wam polecam :). Nie jest on jedynie zwykłą rozrywką, ale też przestrogą dla każdego z nas.

I kochani, jak widzicie na mojej liście jest tylko 5 seriali, dlatego, że tylko te zapadły mi w pamięci na tyle, by Wam o nich wspomnieć i polecić. Buziaki!

Oglądaliście któryś z tych seriali? A Może poleciłybyście mi jakiś? :)

poniedziałek, 27 stycznia 2014

♥26 Skąd brać inspiracje na notki?

Hejooo!
Piszę dla Was ten post, chociaż przyznam, że jestem baaardzo zmęczona poniedziałkowym dniem, eh.. niestety trzeba do szkoły chodzić, więc nie będę narzekać. Dzisiaj podam Wam kilka sposobów skąd zaczerpnąć inspirację na notki, wielokrotnie w internecie widziałam pytania "Skąd mam brać pomysły na notki", "Nie mam pomysłów, więc nie piszę", dlatego dzisiaj możecie poznać kilka moich sposobów, które ja wykorzystuję. Ten post jest również inspiracją, ponieważ wpadłam na ten pomysł oglądając "inspiracje grudnia" na YT i przyszło mi do głowy, że mogę napisać post, skąd można brać inspiracje, dlatego zapraszam do czytania! :)

1. Po pierwsze inne blogi, nie wchodźcie na nie tylko z potrzeby reklamacji, ale poszperajcie w archiwach danego bloga i może wyczaicie jakiś fajny post, który Was zainspiruje i będziecie chciały zrobić go na swój sposób.

2.Filmiki na YT, jeśli macie w subskrybcjach takie kanały, to z nich również bierzcie inspiracje, możliwe, że pojawi się tam taki filmik, który będziecie chciały odtworzyć pisemnie, kto wie ;)

3.Filmy i seriale, nie oglądajcie ich tylko ze względy rozrywkowych, ale także ze względy na Wasz blog, możliwe, że będzie mowa o czymś, o czym będziecie chcieli napisać, podam przykład, nie wiem, np. Dr House w tym serialu jest głównie mowa o pomocy innym ludziom, proszę, już macie gotową notkę, w której możecie zawrzeć wasze refleksje.

4.Życie codzienne, zauważyłam, że dużo blogerów piszą po prostu to, co im się dzisiaj ciekawego przydarzyło, ale tutaj mam dla Was przestrogę - nie lubię czytać notek, które zawierają codziennie to samo, czyli "wstałam, poszłam do szkoły, odrobiłam lekcje", musicie zaciekawić czytelnika.

5.Rodzina, rodzinne historie, często bywa tak, że przy rodzinnym obiedzie ktoś opowiada, co im się przydarzyło w szkole/pracy, czy cała rodzina wspomina młode lata, możecie się w nie słuchać i wyciągnąć z nich wnioski, o których później napiszecie.

6.Podróż - czasami bywa tak, że macie do galerii handlowej 30 min drogi, poróbcie zdjęcia natury, opiszcie ją, poróbcie zdjęcia tego, co robiliście, ciekawa forma notki, ponieważ Wy będziecie mieli wspomnienia z fajnego dnia (jeśli taki był, jeśli nie- to po prostu nie rób tej notki), a Wasi czytelnicy odrobinę odskoczni od "domowych" postów.

7.Praca domowa - wiem, wiem, pewnie powiecie "co? Chyba sobie żartujesz", możliwe, że macie zadane wypracowanie nad którym trzeba się głębiej zastanowić i który się Wam podoba, dlatego napiszcie na dany temat post :).

8.Porządki w domu - sprzątając w domu natykacie się na różne zapomniane rzeczy, np. zdjęcie z ogniska, czy jakiejś podróży, która odświeżyła Wam pamięć, jeśli wspomnienie z danego dnia jest fajne, opiszcie, co wtedy robiliście i dlaczego ma to dla Was wartość sentymentalną.

9.Ważne wydarzenie w Waszym życiu, może to być czyjś ślub, czy narodziny, lub Wasze urodziny! Myślę, że każdy chętnie coś takiego przeczyta.

10. I na końcu - Wy sami! Opisujcie swoje sukcesy, kiedy schudliście np. 10 kg, napiszcie jak do tego doszliście, jakie były wasze sposoby itd. może zrobiliście jakiś postęp, z którego jesteście dumni? Napiszcie o tym!

Kochani, to już wszystkie punkty, które wymyśliłam i z których ja też czerpię inspirację. Mam ogromną nadzieję, że chociaż w 1% Was zainspirowałam moimi inspiracjami (hehe ;)) i zaczerpniecie z tego jakiś pomysł.

Napiszcie skąd Wy czerpiecie pomysły na Wasze notki i czy post Wam się przydał.
Buziaki! 


sobota, 25 stycznia 2014

♥25 Książki, które w najblizszym czasie chciałabym przeczytać.

Hej! :)
Jak wiecie w moich postanowieniach na rok 2014  postanowiłam, że przeczytam co najmniej 30 książek, więc dzisiaj pokażę Wam, które w najbliższym czasie będę czytać, i które polecam również Wam, bo co nieco o nich słyszałam. Nie odbierzcie tego posta źle, ma on służyć również mi w formie takiej przypominajki, których książek jeszcze nie przeczytałam.

1.
Jak wiecie oglądam serial, w 4 dni obejrzałam cały sezon, więc myślę, że w takim tempie, obejrzę cały serial w ciągu miesiąca, faktem jest, że przez te 4 dni nie chodziłam do szkoły z powodu choroby, ale serial naprawdę wciąga! Postanowiłam, że przeczytam wszystkie książki, dlatego, że serial naprawdę mnie zaciekawił i pomyślałam, że fajnie byłoby to wszystko przeczytać.

2.
Tych książek nie muszę Wam chyba przedstawiać, seria Pretty Little Liars  od dawna siedzi mi w głowie, 7 część mam już w domu, więc czas zabrać się za poprzednie. 

3.
Ta seria podejrzewam, że również jest Wam bardzo znana, opowiada o nocnych łowcach, więcej nie będę Wam zdradzać, po prostu sami ją przeczytajcie. Powstała również ekranizacja książki "Miasto kości", której jeszcze nie oglądałam, ale mam zamiar.

4.
Książka ta opowiada o dziewczynie, która doznaje pierwszych miłości przyjaźni, przeczytajcie sobie opis na lubimyczytać, bo naprawdę wydaje się być fajna.

5.
Pozłacana rybka, czyli książka, która opowiada o dziewczynie, która musi się zmagać z dorosłym życiem, między innymi rozwodem rodziców, chorobą brata, czy pierwszą miłością.

6.
 
 Myślę, że jeden z wielu znanych bestsellerów, czyli seria "szeptem" opowiada o urokliwym i zabójczo przystojnym Patch'u, w którym zakochała się szesnastoletnia Nora, jednak nie wie co jest przyczyną dziwnych zjawisk, które doznaje w swoim życiu. Wiele osób mi ją polecała, więc na pewno do niej zerknę!

7.
Zanim umrę, to książka która opowiada o dziewczynie, której zostało kilka miesięcy życia, postanawia zrobić listę rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią.

8.
Sara śni o prawdziwej miłości. Jest w klasie maturalnej, u progu dorosłego życia i chce się w końcu zakochać. Kiedy Dave, szkolny przystojniak, zaprasza ją na randkę, wpada w zachwyt. Pochłonięta marzeniami nie zauważa, że kocha się w niej kolega z lekcji muzyki. Na szczęście Tobey nie daje za wygraną i pracowicie obmyśla plan zdobycia Sary. Bardzo zachęcający opis, znalazłam ją na liście książek polecanych.

9.
Książka ta opowiada o nieśmiertelnych i nowym świecie, w którym miłość nigdy nie umiera. Przyznajcie, że opis bardzo tajemniczy, ja również znalazłam w liście książek polecanych.

10.
Tutaj podobnie jak w przypadku "pamiętniki wampirów", obejrzałam film, ogromnie mi się podobał i słyszałam, że książka 100 x lepsza od filmu, więc jeżeli film mi się bardzo podobał, to jestem ciekawa jaka świetna musi być książka! Nie muszę Wam chyba przedstawiać tej trylogii? Jeśli tak, to przeczytajcie sobie recenzję tutaj.

Jak widzicie wyszło mi akurat 10 książek, ale tak naprawdę jest ich dużo, dużo więcej, dlatego, ze pokazałam Wam albo trylogie, albo serię, więc na pewno w tym roku nie będę się nudzić!

Jaki książki możecie mi polecić? A może już czytaliście, którąś z w/w? Napiszcie, co o nich sądzicie :). Buziaki!

piątek, 24 stycznia 2014

♥24 Niekosmetyczni ulubieńcy miesiąca!

Hej :)
Wiem, że miesiąc się jeszcze nie skończył, ale pomyślałam, że skoro mam już swoich ulubieńców, to dlaczego mam czekać dłużej? :). Zachęcam Was do robienia takich postów, bo ja je naprawdę uwielbiam!
Nie będę się posługiwała żadnymi punktami, jakie są w tym tagu, po prostu będą to moje punkty :).

Film:
Na początek film - porwanie, który naprawdę mi się spodobał, nie jestem miłośniczką akcji i thrillerów, natomiast ten zdecydowanie należy do moich ulubieńców. Opowiada o chłopaku, który znajduje siebie w internecie na stronie z zaginionymi dziećmi. Na początku nie chciałam go w ogóle obejrzeć, bo tak jak mówiłam nie jest to mój ulubiony gatunek, ale wyszło tak, że w końcu go zobaczyłam i jestem na prawdę z tego zadowolona. Polecam :)

Aktorka:
Wątpię, że co miesiąc będzie się u mnie pojawiać ulubiona aktorka, natomiast ta naprawdę mnie zaciekawiła. Gra ona również w "porwaniu", ale oglądając ten film skądś ją sobie kojarzyłam i zaglądając na jej profil  na filmwebie zobaczyłam, że gra w naprawdę fajnych filmach, dodatkowo ma bardzo wysoką ocenę (7,9!) oraz niesamowitą urodę. Polecam obejrzeć z nią film.

Serial:
Następnie mamy serial. Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale jeśli ja słyszę o jakimś filmie, czy serialu przez cały czas, to po prostu go nie oglądać, bo już mi się tak znudził przez opowiadania innych, że tracę ochotę na oglądanie czegokolwiek. Od wtorku leżę w łóżku z powodu choroby, więc pomyślałam sobie, że warto obejrzeć jakiś serial, mój wybór padł na Pamiętniki Wampirów, w 2 dni obejrzałam 10 odcinków! Serial jest genialny, pierwsze 2 odcinki mnie nie zachwyciły, natomiast każdy kolejny był coraz lepszy. Polecam! :)
W tym miesiącu wyjątkowo będzie drugi serial, a mowa o The Fosters, serial opowiada o dwóch lesbijkach, które wychowują swoje dzieci, jednak wszystko się zmienia, kiedy do jej rodziny dołącza Callie. Naprawdę wart obejrzenia, opis banalny, jednak muszę stwierdzić, że podoba mi się bardziej niż Pamiętniki wampirów.

Magazyn:

W tym miesiącu zaciekawił mnie Cosmopolitan głównie dlatego, że był na nim Amanda Seyfried, którą bardzo lubię, naprawdę świetny wywiad, dodatkowo bardzo spodobał mi się artykuł o ćwiczeniach, motywacji itd.

Książka:
Książka 100% oficjalnie dopiero się rozkręcam Justina Bieber'a naprawdę mi się spodobała. Od razu zacznę, że nie jestem jego fanką, i nie należę do Beliebers, ale lubię go za to, że wspiął się na sam szczyt dzięki swojej pracy i zaparciu, książka jest w formie wspomnienia, bardzo fajnie się ją czyta.

Dodatek:
Niezbyt lubię nosić biżuterię, ale kupiłam w tym miesiącu takie trio z Croppa i naprawdę muszę przyznać, że trochę polubiłam ;). Super wygląda i nie kosztowała dużo.

Muzyka:
http://www.youtube.com/watch?v=IB3lcPjvWLA
I to już ostatni ulubieniec, czyli piosenka, posłuchajcie, a zobaczycie jaka :)

Kochani, to już wszyscy moi ulubieńcy, mam nadzieję, że post Wam się spodoba i do następnego!

Jaki ulubieniec najbardziej Ci się spodobał? A może już oglądałeś/czytałeś/masz coś z moich ulubieńców? Napiszcie koniecznie!